Temat: Jak przetrwać odchudzanie ?

Jak przetrwać odchudzanie ?





Odchudzanie to niełatwy czas kiedy to musimy zmierzyć się ze swoimi słabościami . Podczas diety ograniczamy radykalnie ilość spożywanych kalorii , dbamy o to aby posiłki były zdrowsze, odstawiamy słodycze i tuczące przekąski jednak wcale nie jest to takie proste . Zwykle , choć w pierwszym dniu jesteśmy bojowo nastawione i udaje nam się przestrzegać wszystkich dietetycznych przykazań to w kolejnych dniach zaczyna dokuczać nam duży apetyt i głód , który jest niezwykle irytujący . Często jest to po prostu reakcja na stres spowodowany dietą i zmianami z nią związanymi – teraz wszystko czego nie możemy zjeść jest dla nas podwójnie atrakcyjne .

Należy zmierzyć się z nadmiernym apetytem - wrogiem numer jeden , który często jest powodem przerywania diety odchudzającej .


Jak go poskromić ?

• żuj gumę bez cukru

• w czasie napadu apetytu zjedz bardzo powoli kromkę ciemnego chleba pełnoziarnistego

• kiedy poczujesz „ssanie „ zjedz jabłko

• jeżeli masz ogromną ochotę na coś słodkiego w ostateczności possij „tic tac'a „

W czasie diety ...

• Sprawdzaj efekty odchudzania ale stawaj na wagę tylko raz w tygodniu np. w niedzielę rano po czym zapisuj wynik i poproś np. mamę czy męża o głębokie ukrycie wagi aż do następnej niedzieli

• Unikaj potraw smażonych – tuczą trzy razy bardziej niż gotowane

• Przyjaznym okiem spójrz na warzywa i owoce które pełne są soli mineralnych i witamin . Brak witaminy B1 prowadzi do uczucia zwiększonego głodu (znajdziesz ją w szczypiorku, jajach czy mleku )Witamina C natomiast przyspiesza przemianę materii.

• cukier i tłuszcz niech będą twoimi największymi wrogami !

• Łatwiej będzie ci jeśli do diety włączysz bliskie osoby np. męża/partnera , mamę lub zaczniesz odchudzanie z przyjaciółką

• Zanim zaczniesz dietę pozbądź się z domu wszystkich skarbów w postaci kalorycznych ciasteczek, wafelków czy czipsów , które w akcie napadu apetytu czy złego nastroju mogłabyś zjeść

• Nie jedz późnym wieczorem

• Nie używaj soli gdyż oprócz tego, że zatrzymuje wodę w tkankach to zaostrza apetyt

• Pij dużo wody mineralnej niegazowanej . Skutecznie oczyszcza ona organizm z nagromadzonych toksyn , poza tym działa przyspieszająco na trawienie . Warto także pić szklankę wody na 15- 20 minut przed każdym posiłkiem co wypełni żołądek i sprawi , że zjesz mniejszą jego ilość lub nasyci cię on bardziej . Spożywaj także herbatki ziołowe, owocowe oraz soki .

• jedz posiłki częściej ale mniejsze ilości , np. 5 posiłków ale o regularnych porach

• nigdy nie jedz przy włączonym telewizorze czy czytając gazetę . Skupiaj się na każdym kęsie dokładnie go przeżuwając – będziesz miała możliwość odczuć kiedy organizm powie ci „stop „ .

• na czas diety całkowicie wyłącz z niej alkohol – nawet w najmniejszych ilościach - jest bardzo kaloryczny , w dodatku to „puste kalorie” co oznacza , że są tuczące a nie posiadają żadnych wartości odżywczych

• jeśli jednego dnia nie uda ci się przestrzegać zasad diety i całkowicie pochłoną cię twoje słabości nie przekreślaj swojej drogi do sukcesu tylko zacznij odchudzanie od nowa – każdy może mieć gorszy dzień

• wprowadź aktywność fizyczną do swojego życia

pipi (KM)

Chyba ważne jet też picie dużej ilości wody niegazowanej...
chociaż przyznam, że kiedy chce mi się jeść, to nic nie pomoże

Żebyś wiedziała raissa. Nawet jeśli napełni się żołądek wodą to i tak nie zastąpi to jedzenia

ponoć błonnik pomaga

Są różne suplementy diety, które mają hamować uczucie głosu, albo nawet sprawiać, że będziemy się czuć bardziej syte - nie wierzę, że działają. Jak chce mi się jeść to nic nie podziała

no ja wlasnie kupilam sobie blonnik w tabletkach, zobaczymy czy zadziala

widzisz już jakieś rezultaty? odczuwasz mniejszy głód?

niby tak,ale nie wiem czy to rezulatat tabletek czy tego,ze dojadlam suszonymi jablkami
pod koniec tygodnia Ci powiem

Może jedno i drugie

hehe,tabsy działają